braki na lotnisku.. |
Autor |
Wiadomość |
sebi30
sebi30
Wiek: 52 Dołączył: 18 Wrz 2012 Posty: 23 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: |2 Paź 2012|, o 07:39 braki na lotnisku..
|
|
|
Witam..
byłem wczoraj na lotnisku i co widzę..? dwie piękne nogi lotniskowego stolika, bo tylko tyle z niego zostało.. jak można się łatwo domyśleć wandalom bardzo się musiało nudzić, skoro pofatygowali się tak daleko by sobie poszaleć.. szkoda bo był bardzo przydatny.. |
_________________ Sebastian |
|
|
|
|
Krzysztof
Wiek: 61 Dołączył: 14 Kwi 2009 Posty: 349 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: |2 Paź 2012|, o 07:47
|
|
|
Niestety życzliwość ludzka nie zna granic nie jest to pierwszy przypadek wandalizmu na lotnisku szkoda że taki oszołom nie zdaje sobie sprawy z tego że ponosimy koszty jego chamstwa i głupoty, cóż jest to jeden z powodów który zmusza nas do szukania innej lokalizacji lotniska . |
_________________ Pozdrawiam
Krzysztof |
|
|
|
|
IvanM
Dołączył: 10 Lut 2011 Posty: 148 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: |2 Paź 2012|, o 16:34
|
|
|
Jeżdżę po kraju z dużym latającym sprzętem z kamerą - filmując w przeróżnych miejscach.
I spotykam się tylko i wyłącznie z zaskakująco sympatycznymi reakcjami - najczęściej pada hasło "coś pięknego" (choć mowa o czymś, co samolot nawet nie przypomina). Ludzie zachwycają się kumsztem technicznym, który to wyprodukował - od dziadków wszelkiej maści, przez policjantów, po małe dzieci. Aż robi się miło.
Kiedy jednak idę w niedziele do Miłocina do stadniny - to ludzie przyzwyczajeni nawet do odgłosów z Jasionki pytają - co to znów wyje? Przecież można pierdolca dostać! Jak wolny dzień, co zaraz coś wyje albo wrzeszczy! Reakcje zdecydowanie negatywne!
Bo choć wam się może wydawać, że nie - niektóre modele na lotnisku są cholernie głośne. A że latają wysoko, słychać to cholernie daleko.
Kiedy więc oczekujemy życzliwości ludzkiej, rozpocznijmy z nią od siebie. Jak ma być lotnisko blisko miasta, trzeba popracować nad obniżeniem hałasu modeli. Ataki zdecydowanie służą wygonieniu modelarzy z tamtego obszaru. Choć metody nie popieram - rozumiem jednak, że obecna aversja niepowstała z niczego. |
|
|
|
|
Jasiek
Wiek: 71 Dołączył: 08 Mar 2009 Posty: 335 Skąd: Boguchwała
|
Wysłany: |2 Paź 2012|, o 18:18
|
|
|
Nie jestem pewien, czy ten hałas tak przeszkadza odległym mieszkańcom.
Nawet jak wszyscy przejdziemy na napędy elektryczne (co jest mało prawdopodobne),
to pewnie nadal będzie to komuś przeszkadzało. To pewnie chodzi o to, że jest zbyt duży ruch
pojazdów w obrębie przyległych działek przy naszym lotnisku ? Przykładem tego może być
zablokowany odcinek drogi (wysypana ziemia) ?. |
_________________
|
|
|
|
|
IvanM
Dołączył: 10 Lut 2011 Posty: 148 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: |2 Paź 2012|, o 22:01
|
|
|
Jasiek napisał/a: | Nie jestem pewien, czy ten hałas tak przeszkadza odległym mieszkańcom.
Nawet jak wszyscy przejdziemy na napędy elektryczne.... |
Twoja niepewność nic na tym nie zmienia, że latają tam modele nawet bardzo głośne i jak napisałem - słychać ich wyraźnie na osiedlach w pobliskim Miłocinie.
W Niemczech czy Austrii niektóre modele z naszego lotniska nie mieli by z racji powodowanego hałasu w ogóle zezwolenie na start nawet na oficjalnym lotnisku modelarskim a ludzie nie bawili by się w niesmaczności jak u nas, lecz na lotnisko przychodziła by regularnie wzywana policja. |
|
|
|
|
Krzysztof
Wiek: 61 Dołączył: 14 Kwi 2009 Posty: 349 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: |3 Paź 2012|, o 08:07
|
|
|
Ivan to że niektóre modele są głośne to prawda jednak nie będę szedł do sąsiada i wybijał mu szyb tylko dlatego że przez całą sobotę kół w ścianach młotem udarowym , takich analogi mogę wskazać Ci naprawdę wiele np. cotygodniowe (piatek/sobota) koszenie trawy huk niesamowity co mam pójść i zniszczyć mu meble ogrodowe ,więc twoje wywody są po prostu nie na miejscu nie wydaje Ci się że gro modelarzy zdaje sobie z tego sprawę a co za tym idzie cały czas myślimy/szukamy nowej lokalizacji która pozwoliła by na rozwiązanie problemu.
To co zastaliśmy na lotnisku jest oznaką chamstwa i wandalizmu i o tym był napisany post a nie o wzajemnych stosunkach sąsiedzkich ,można się z sąsiadem nie lubić ale nie muszę mu codziennie rano oklepywać kopary tylko dlatego ze go nie lubię .
Przepraszam za kolokwializmy ale nie wytrzymałem próby edukowania nas wszystkich jacy to my jesteśmy źli a wszyscy dookoła idealni.
Edit
Tak gwoli ścisłości napisałeś ze nasze modele są głośnie w Austrii i w Niemczech nie miały by prawa bytu a co z modelami odrzutowców tak modnymi własnie w tych krająch pewnie stoją na pólkach w modelarniach bo moim zdaniem są zdecydowanie głośniejsze a podejrzewam ze jeden taki model zagłuszył by wszystkie nasze razem wzięte .
czy muszę coś więcej dodawać
|
_________________ Pozdrawiam
Krzysztof |
|
|
|
|
IvanM
Dołączył: 10 Lut 2011 Posty: 148 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: |3 Paź 2012|, o 10:36
|
|
|
Krzysztof napisał/a: | Przepraszam za kolokwializmy ale nie wytrzymałem próby edukowania nas wszystkich jacy to my jesteśmy źli a wszyscy dookoła idealni. |
Krzysiek poluzuj, nabierz oddech, przeczytaj jeszcze raz i potem pisz - bo ten cytat obraża twoją i moją inteligencję.
Od Ciebie akuratnie oczekuje, ze jesteś w stanie zrozumieć takie zdanie:
Cytat: | Choć metody nie popieram - rozumiem jednak, że obecna aversja niepowstała z niczego. |
Modelarze jak napisałem spotykają się w Polsce normalnie z bardzo pozytywnymi reakcjami i większą tolerancja jak na zachodzie.
Chamskie wandalistyczne ataki na nasze lotnisko są jednak reakcją zupełnie odwrotną! Nie spotkałem się z żadnym zachowaniem modelarza na lotnisku wzbudzającym jakiekolwiek kontrowersję lub uciążliwości dla środowiska. Wszystko normalni i grzeczni ludzie. Tylko i wyłącznie hałas powodowany niektórymi modelami jest czymś (co uważam, że zupełnie prawem) - może ktoś oznaczyć za uciążliwość. Wszyscy wiemy, że parę skarzących się pojawiło. Możemy więc naiwnie udawać, że problemu nie ma a że to my jesteśmy idealni a wszyscy dookoła źli.
Ale na pewno dobrze wiesz, że jakkolwiek by lokalne środowisko było degenerowane, debilne, wandalistyczne i chamskie - ataki z jaki spotkaliśmy się były przemyślonymi i zaplanowanymi akcjami a nie przypadkowym spontanicznym wandalizmem. Tyle wysiłku wkłada tylko ktoś, kogo celem jest wypędzenie modelarzy z tego miejsca a do takich działań nawet debil musi mieć (przynajmniej w jego rozumieniu) jakieś powody.
Mały wysiłek z naszej strony - lepszy tłumik i zestrojenie modelu takie powody eliminują, zanim powstanie problem.
Krzysztof napisał/a: |
Tak gwoli ścisłości napisałeś ze nasze modele są głośnie w Austrii i w Niemczech nie miały by prawa bytu a co z modelami odrzutowców tak modnymi własnie w tych krająch pewnie stoją na pólkach w modelarniach bo moim zdaniem są zdecydowanie głośniejsze a podejrzewam ze jeden taki model zagłuszył by wszystkie nasze razem wzięte . |
Nie prawa bytu, lecz zezwolenie na start. Ustawodawca w Niemczech określa maksymalny dopuszczalny poziom hałasu modelu dla przeróżnych kategorii. Większe modele muszą przejść najpierw odbiorem, łącznie z pomiarem hałasu. Jest ściśle określone gdzie i kiedy mogą latać. Film, który przytoczyłeś jest z regularnego lotniska spełniającego odpowiednie warunki a nie z łączki pod miastem dzierżawionej przez modelarzy.
http://neuenahr-info.de/
Na tradycyjnym dużym lotnisku modelarskim w Salzburgu (z asfaltowym pasem, wieża i kompletną infrastrukturą) są z racji bliskości do zabudowań (podobnej jak u nas) wydzielone godziny używania jakichkolwiek modeli z silnikiem spalinowym (obojętnie jak cichym). Na przykład absolutny zakaz w trzygodzinnej przerwie obiadowej, czy po godzinie bodajże 17:30.
Poza tym lotniskiem nie wpadnie nikt na pomysł odpalenia jakiegokolwiek modelu spalinowego. Poleciałem sobie kiedyś w Bawarii na łączce moją piankową Deltą (która nie da się ukryć, choć elektryk - to jednak z racji obrotów wyje).... i musiałem za chwilę lądować i grzecznym, ale stanowczym przywołanym służbom udowodnić, że latam elektrykiem i loty zakończyć, bo jakiś inny wczasowicz z zasady sobie hałasu nie życzy. |
|
|
|
|
Krzysztof
Wiek: 61 Dołączył: 14 Kwi 2009 Posty: 349 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: |3 Paź 2012|, o 13:02
|
|
|
Ivan wierz mi jestem wyluzowany, dobrze zrozumiałem co napisałeś problem w tym że moim zdaniem w pewnym sensie usprawiedliwiasz gościa który dokonał szkody zresztą mniejsza o to fakt jest faktem należy szukać nowej lokalizacji lotniska .
Dobrze wiesz że samo wyciszenie modeli nie wiele zmieni ,powiadasz ze bywasz w stadninie w Miłocinie tez bywam wprawdzie nie w stadninie tylko u znajomych którzy mieszkają tam od lat i maja poważny problem smród ze stadniny bywa bardzo uciązliwy szczególnie latem nie da się okien otworzyć więc pamiętaj kij zawsze ma dwa końce i nie ma rozwiązania idealnego.
Wracając do Austrii tak masz racje maja bardzo zaostrzone przepisy ale tez nie popadajmy w skrajności wiem dobrze że modelarze z zachodu latają bardzo często "jetami" na swoich lotniskach modelarski a filmik miał tylko uzmysłowić wszystkim jak głośne są tego typu modele tak na marginesie bardzo dobrze wiesz że filmik jest z corocznego zlotu fanów modeli odrzutowych .
ps.
proponuje przestać się sprzeczać a miast tego aktywnie zabrać się za poszukiwanie nowej lokalizacji bo jak na razie to cztery osoby na krzyż to robi |
_________________ Pozdrawiam
Krzysztof |
|
|
|
|
sebi30
sebi30
Wiek: 52 Dołączył: 18 Wrz 2012 Posty: 23 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: |3 Paź 2012|, o 13:29
|
|
|
Witam..
do czego i jakich wniosków ta dyskusja prowadzi..?
mieszkałem przy ulicy Piłsudskiego blok nr 33.. gdy otwierałem okno uderzał mnie smród spalin i hałas z bardzo zatłoczonej drogi.. i co, czy miałem się skarżyć bo po godzinie 22 wariaci jeżdżą motorami z porozwiercanymi tłumikami..? czy im też zakazano by poruszania się w godzinach nocnych bo natężenie hałasu z ich maszyn jest nazbyt duże..? co do wyciszenia modeli to nie w każdym przypadku jest to skuteczne i inwestowanie w takie rozwiązania staje się bez celowe.. to tak jak by owijać struny skrzypiec bo sąsiadowi zza ściany przeszkadza kiedy nasza pociech ćwiczy grę na instrumencie.. każdy ma swoje racje, lecz nie należy spekulować kto i dlaczego zniszczył stolik na lotnisku.. tak czy inaczej zasięgnąłem pewnych informacji, czekam jedynie na potwierdzenie.. |
_________________ Sebastian |
|
|
|
|
IvanM
Dołączył: 10 Lut 2011 Posty: 148 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: |3 Paź 2012|, o 16:08
|
|
|
Krzysztof napisał/a: | Ivan wierz mi jestem wyluzowany, dobrze zrozumiałem co napisałeś problem w tym że moim zdaniem w pewnym sensie usprawiedliwiasz gościa... |
Chyba jednak nie. Widzisz Krzysiek - tak to w tym kraju wygląda. Ja ponarzekam, że jesteś za głośny - ty odpyskujesz, że inni są głośniejsi i w dodatku śmierdzą i się nie skarzysz, więc ja z frustracji rzucę ci do ogrodu słoik z gównem. Ty mi przywalisz młotkiem w łeb i ja ci za to zburzę stodołę, zadrapię samochód i poderżnę teściową.
I po co to? Skoro jak sam mówisz dokucza mieszkańcom już smród, to ich nie cieszy, kiedy dołącza do tego w każdy wolny dzień wycie wysokoobrotowych silników tłumionych tłumikiem zrobionym z obudowy lakieru do włosów. Debilizmu i chamstwa nie wyeliminujesz - dla tego ważne jest by nie dawać mu niepotrzebnie pretekstu do działań.
sebi30 napisał/a: | czy im też zakazano by poruszania się w godzinach nocnych bo natężenie hałasu z ich maszyn jest nazbyt duże..? |
Tak. Jest to zakazane i karalne. |
|
|
|
|
Jasiek
Wiek: 71 Dołączył: 08 Mar 2009 Posty: 335 Skąd: Boguchwała
|
Wysłany: |3 Paź 2012|, o 18:18
|
|
|
Może lepiej przedyskutujmy ten temat spokojnie, na lotnisku lub na spotkaniu klubowym. Po co tyle postów ?. Ten temat możemy przedyskutować w gronie członków RKML. Proponuję spotkanie czwartkowe. Termin spotkania ustali Prezes RKML.
DSC03349.jpg Mamy też przyjaznych fanów naszego hobby. Parę razy spotkałem ich jak spokojnie obserwują loty...nie gryzą. |
|
Plik ściągnięto 55728 raz(y) 228,34 KB |
|
_________________
|
|
|
|
|
Krzysztof
Wiek: 61 Dołączył: 14 Kwi 2009 Posty: 349 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: |4 Paź 2012|, o 08:17
|
|
|
Iwan nie wiem może jestem z innego świata jak pisałem już wcześniej nic nie usprawiedliwia takich zachowań jeżeli komuś bardzo dokucza hałas który robimy niech walczy z nami formalną drogą prawną a nie niszczy czyjąś własność no chyba ze od razu wyciągnijmy maczugi cofnijmy się do epoki kamienia łupanego i sklepmy kości komu trzeba bo zniszczył nam wyposażenie lotniska .
Sądzę że dokładnie wiesz o co mi chodzi a jestem wręcz tego pewny, dla mnie dalsza dyskusja w tym temacie jest zakończona człowiek który to robi zapewne czyta nasze wypociny i cieszy się że wywoła tak wielką dyskusję czynem który stawia go na poziomie zwierzęcym ooo przepraszam obraziłem zwierzęta bo one by tego nie zrobiły , tak że nawet nie mam określenia takiego zachowania najlepiej niech sam oceni czy hałas uprawnia go do niszczenia cudzej własności.
''Może lepiej przedyskutujmy ten temat spokojnie, na lotnisku lub na spotkaniu klubowym. Po co tyle postów ?. Ten temat możemy przedyskutować w gronie członków RKML. Proponuję spotkanie czwartkowe. Termin spotkania ustali Prezes RKML. "
Jasiek własnie po to jest forum żeby prowadzić dyskusję w różnych tematach chociażby takich jak ten ,proponujesz spotkanie po co ? czy coś to zmieni wyjaśnij mi natomiast w jakim celu wstawiłeś ta fotkę jakoś nie widzę kompletnie związku z tematem . |
_________________ Pozdrawiam
Krzysztof |
|
|
|
|
sebi30
sebi30
Wiek: 52 Dołączył: 18 Wrz 2012 Posty: 23 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: |4 Paź 2012|, o 09:52
|
|
|
Witam..
W tym miejscu a może raczej na tym etapie tej dyskusji pragnę przeprosić za umieszczenie mojego postu, który wywołał tak duże poruszenie dyskutantów i zamieszanie na forum, proszę mi wierzyć, gdybym wiedział że tak będzie post nie ukazał by się, ale skoro już to się stało to dodam Wam jeszcze, że tablice też zostały połamane. Osobiście jestem przekonany, że to zwykły akt wandalizmu osobników pod wpływem alkoholu a nie próby wypędzenia pilotów z terenu lotniska..
Pozdrawiam. |
_________________ Sebastian |
|
|
|
|
IvanM
Dołączył: 10 Lut 2011 Posty: 148 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: |5 Paź 2012|, o 02:24
|
|
|
Krzysztof napisał/a: | jak pisałem już wcześniej nic nie usprawiedliwia takich zachowań jeżeli komuś bardzo dokucza hałas który robimy niech walczy z nami formalną drogą prawną a nie niszczy czyjąś własność |
Absolutna zgoda bez jakichkolwiek wątpliwości. Tak uważają normalni kulturalni ludzie.
Ale cham widzi drogę łatwiejszą: po co mu prawnicy i wątpliwy sukces kulturalnych rozwiązań - kiedy wystarczy czas od czasu coś porozwalać? Jak sam widzisz, jest jego droga nie tylko łatwiejsza, ale także skuteczna - bo to nie on się wyprowadza, ale modelarze! Cel osiągnął!
A na takiego niestety trafisz wszędzie! Z nim nie da się sensownie i kulturalnie walczyć.
Ale nie wydaje mi się, że najlepszą drogą jest poddawać się i co roku szukać nowej lokalizacji dla lotniska.
Obniżanie hałasu natomiast jest jedną ze skutecznych metod pozwalających bawić się w modelarstwo bez negatywnych relacji ze środowiskiem lokalnym.
Wcześniej czy później sytuacja z Europy zachodniej dotrze także do nas - jak napisałem w międzyczasie można spaliniakami latać tylko i wyłącznie na rejestrowanych lotniskach z odpowiednim zezwoleniem - przy czym o takim zapomnić można jeśli jakikolwiek dom znajduje się bliżej jak 1,5km. Dopuszczalna granica hałasu jest przy tym stanowiona 80dB a to tylko i wyłącznie w godzinach od 10.00 - 12.00 oraz 14.00 - 18.00. |
|
|
|
|
sebi30
sebi30
Wiek: 52 Dołączył: 18 Wrz 2012 Posty: 23 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: |26 Sty 2013|, o 15:13
|
|
|
trzeba nam takiego na lotnisku..
z całą pewnością przegonił by wszystkich maruderów.. :)
to żart oczy wiście.. ale co by powiedzieli na taką maszynkę..
http://www.youtube.com/watch?v=2R84SsZiC7c
tu proponuję słuchawki i audio na full.. |
_________________ Sebastian |
|
|
|
|
|