Forum Rzeszowskiego Klubu Modelarzy Lotniczych
Nasza pasja jest piękna i zajmująca...

Elektryczne - Multicoptery by kuki

kuki83 - |14 Lis 2011|, o 19:47
Temat postu: Multicoptery by kuki
po sobotnim lataniu czyli 12-11-2011 pasuje opisać aktualne maszynki :-)

zdjęcia robione przez Waclaw'a , dzięki za fotki
http://www.rc-rzeszow.pl/...hp?album_id=245

przygoda z lataniem zaczęła się rok temu zacząłem od kkmulticopter lecz po jednym solidnym dzwonie kontroler nie nadawał się do użytku (uszkodzone żyroskopy)

kolejnym krokiem było składanie elektroniki pod oprogramowanie multiwii

długo by się rozpisywać jak to było ale efektem docelowym w tej chwili jest coś takiego


jest to kontroler Multiwii (MWC) do multicopterówow ( strona projektu od którego się zaczęła zabawa z multiwii http://www.multiwii.com/ )

a teraz moje maszynki

1 moja ulubiona :-) mały quad





wytrzymuje przewie karzy kontakt z ziemią :-) głownie pod akrobacje


2 nano quad

zbudowany niedawno głównie żeby pokazać że się da zbudować małego quada i będzie latał :-) ale też do polatania po pokoju :-)

waga 86g razem z baterią 1S 600mA



http://www.youtube.com/wa...player_embedded

3 kolejny to Y4 czyli coś jak tri copter

powiem tyle lata :-) złożony jakieś 2miesiące temu głównie pod loty w fpv lecz nie było czasu zamontować kamery ani nadajnika



4 Octo copter głównie pod filmowanie najbardziej kosztowna platforma ale i bardzo stabilna oparta na kontrolerze Wookong drogi ale robi robotę :-)








5 Y6 kiedyś był :-) lecz było kilka solidnych kraks i juz niema z nami tego coptera :-) kraksy były spowodowane kiepskimi regulatorami co chwile jakiś się psuł aż w końcu wywaliłem te regulatory do kosza ale części tego coptera dały życie Y4


pewnie by się jeszcze znalazł gdzieś jakiś quad :-)

szerszeń83 - |14 Lis 2011|, o 22:59

Witam :) mam pytanie odnośnie tego octo coptera, a mianowicie czy robiłeś go z gotowych elementów elektronicznych ,czy też sam je wykonywałeś ,jeśli je kupowałeś to podaj jakieś linki do stron .Nie chodzi mi oczywiście o regulatory ;-) ,tylko gps, sterowanie camerą itp .jeśli możesz podziel się szczegółami ,chcemy z kolega zacząć zabawę takim sprzętem ,może nie od razu na takim zaawansowanym poziomie ,ale w przyszłości kto wie :lol: . Jaki jest koszt tego octo coptera piszesz że najdroższy ,jeśli nie chcesz pisać na forum ile cię wyniósł napisz jeśli możesz na mój nr gg 9504716. pozdrawiam :-D
IvanM - |15 Lis 2011|, o 00:43

Chętnie bym zobaczył jakiż film zrobiony tym cacy. GoPro pracuje z CMOSem i wibracje sprzętu latającego powodują sporą galaretę w obrazie wynikającą z Rolling Shutter.
Jednak osiem szmigieł ... tu już może być ciekawo.

kuki83 - |15 Lis 2011|, o 07:29

IvanM napisał/a:
Chętnie bym zobaczył jakiż film zrobiony tym cacy. GoPro pracuje z CMOSem i wibracje sprzętu latającego powodują sporą galaretę w obrazie wynikającą z Rolling Shutter.
Jednak osiem szmigieł ... tu już może być ciekawo.


tu masz filmy z tego dnia
http://www.youtube.com/watch?v=G-wTB0CtP3A
http://www.youtube.com/watch?v=lEyLagoY6Rs

ale będę montował inny aparat go pro było tymczasowo
tylko jeszcze pozostanie budowa mechanizmu wyzwolenia migawki oraz do zoom'u

kuki83 - |15 Lis 2011|, o 07:31

szerszeń83 napisał/a:
Witam :) mam pytanie odnośnie tego octo coptera, a mianowicie czy robiłeś go z gotowych elementów elektronicznych ,czy też sam je wykonywałeś ,jeśli je kupowałeś to podaj jakieś linki do stron .Nie chodzi mi oczywiście o regulatory ;-) ,tylko gps, sterowanie camerą itp .jeśli możesz podziel się szczegółami ,chcemy z kolega zacząć zabawę takim sprzętem ,może nie od razu na takim zaawansowanym poziomie ,ale w przyszłości kto wie :lol: . Jaki jest koszt tego octo coptera piszesz że najdroższy ,jeśli nie chcesz pisać na forum ile cię wyniósł napisz jeśli możesz na mój nr gg 9504716. pozdrawiam :-D



szczerze mówiąc to nawet nie liczyłem
ale sam kontroler lotu to 3500zł

reszte wszystko sam robiłem aluminium z castoramy cięte malowane center plate wycinał mi znajomy , gimball jakies 300zł

troche sie uzbiera :-)

kontroler gimbala zrobiłem z swojej płytki do multiwii przerobiłem trochę kod i działa

IvanM - |15 Lis 2011|, o 08:11

kuki83 napisał/a:


ale będę montował inny aparat go pro było tymczasowo
tylko jeszcze pozostanie budowa mechanizmu wyzwolenia migawki oraz do zoom'u

Ale to chyba tylko do zdjęć statycznych.
Galarety nie ma, co świadczy o kompletnym braku wibracji, ale niestety drgania całości ciągle nie pozwalają myśleć o tym jako o sprzęcie do komercyjnych zastosowań.

kuki83 - |15 Lis 2011|, o 08:35

no dlatego jeszcze pozostało trochę prac przy gimbalu

pierwsze odizolowanie kontrolera gimbala od konstrukcji bo nawet małe wibracje wzbudzają gimbal

korekta oprogramowanie kontroler ma rozdzielczość tylko 128 kroków na serwo czyli bardzo niedokładny

wymiana serw na szybsze czasem nie nadążają.


ale jak na razie do zdjęć jest super
zgięcia robione z gopro



















IvanM - |15 Lis 2011|, o 18:25

kuki83 napisał/a:

ale jak na razie do zdjęć jest super

Ale do zdjęć to wystarczy przyczepić aparat do czegokolwiek latającego.
Odizolowanie zawieszenia kamery nie jest takim prostym rozwiązaniem - system musiał by posiadać sporą bezwładność przy perfekcyjnym wyważeniu - a to oznacza dużą masę.
A tak na marginesie - z góry jeszcze bardziej widać ubogość parku w Bliznej.

kuki83 - |15 Lis 2011|, o 19:02

IvanM napisał/a:
kuki83 napisał/a:

ale jak na razie do zdjęć jest super

Ale do zdjęć to wystarczy przyczepić aparat do czegokolwiek latającego.
Odizolowanie zawieszenia kamery nie jest takim prostym rozwiązaniem - system musiał by posiadać sporą bezwładność przy perfekcyjnym wyważeniu - a to oznacza dużą masę.
A tak na marginesie - z góry jeszcze bardziej widać ubogość parku w Bliznej.



no parki jest ubogi :-(

co do odizolowania kamy i bezwładności to masz jak najbardziej rajcie dlatego im większy i cięższy aparat tym lepiej małe aparaciki jak go pro w gimbalu sobie średni radzą

będę próbował założyć większy aparat

a do założenia aparatu do czegokolwiek to się nie zgodzę, znaczy się zgodzę , bo możesz nawet do latawca , albo przykleić co jakiegoś samolotu i pstrykać na oślep może coś trafisz :-)

IvanM - |17 Lis 2011|, o 11:32

kuki83 napisał/a:

a do założenia aparatu do czegokolwiek to się nie zgodzę, znaczy się zgodzę , bo możesz nawet do latawca , albo przykleić co jakiegoś samolotu i pstrykać na oślep może coś trafisz :-)

To do czego przytykasz aparat nie ma nic wspólnego z tym, czy pstrykasz na oślep lub nie.
Ale nawet na oślep nie jest takim końcem świata.
Zaś z najprostszego samolotu da się zrobić jak widać stabilne zdjęcia:
http://www.rc-rzeszow.pl/forum/viewtopic.php?t=194

Darek - |18 Lis 2011|, o 22:00

Kuki może coś takiego:

http://www.youtube.com/watch?v=L75ESD9PBOw

Pozdrawiam Darek

Jasiek - |18 Lis 2011|, o 23:56

Darek napisał/a:
Kuki może coś takiego:

http://www.youtube.com/watch?v=L75ESD9PBOw

Pozdrawiam Darek

Adrenalina działa, ale ... wielkie uznanie dla KUKI :-D
Pozdrawiam, Jasiek

IvanM - |19 Lis 2011|, o 12:28

Darek napisał/a:
Kuki może coś takiego:

http://www.youtube.com/watch?v=L75ESD9PBOw

Pozdrawiam Darek

Szurnięci Niemcy. Istny hardcore powierzyć swoje bezpieczeństwo aparaturze Spektrum DX8.
Cytat:
This could be the future of flight, piloting a device as simple as a car.

Na pewno nie jest to przyszłość latania prostego w obsłudze jak prowadzenie samochodu.
Spore urządzenie unoszące zaledwie jednego chudzielca - samo w sobie pokazuje, że bilans energetyczny tych rozwiązań jest wyjątkowo niekorzystny. Szacując na oko - to każdy silnik miał do dyspozycji zasilanie 12S o pojemności około 5000mAh.
Raptem więc 32 pakietów 6S co daje 160 000mAh. Oznacza to, że to zasilanie powinno wytrzymać pobór czterech kilowattów przez okrągłą godzinę. A lot był ograniczony do półtorej minuty. Zakładając, że zrobili duża rezerwę bezpieczeństwa i mógł by lecieć trzy minuty - wychodzi, że na samo dryftowanie półtora metra nad ziemią potrzebne jest 80kW mocy. Już w początkiem lat 60tych tamtego stulecia zrozumiano, że praktyczne wykorzystanie tematu w lotnictwie "osobistym" na pewno nie pójdzie w te stronę.
Bo oprócz nierentownej ilości potrzebnej energii zostaje także największa bolączka broniąca w rozpowszechnianiu takich ustrojstw pomiędzy ludnością: wirujące śmigła, które są w stanie narobić z człowieka niezłej sałaty.


Technika jest sympatyczna i robi się dostępna. Niestety w związku z tym pojawia się także mnóstwo oszołomów - jak na przykład założyciel tej firmy:
www.robokopter.pl
uważający, że jak mu się uda to jakoś skończyć i produkować to "RoboKoptery będą unikatowymi na skalę świata produktami." Choć na obecnym etapie są jego latawce może na poziomie tego, co jako czyste hobby potrafi zrobić na przykład kuki, to już jest kwitnąca zachwytami strona internetowa opisująca co będzie jak będzie i reklamowanie tematu po internecie jako "zupełnie nowa perspektywa dla przemysłu filmowego, reklamowego oraz wielu innych przedsięwzięć".
Nawet nasza szanowna telewizja wykazała się kompetencją przedstawiając dzieło konstruktora jako cud technologii z wykorzystaniem na Euro i mówiąc o lataniu nad fanami ... Szkoda, że nikt nie zapytał dla czego konstruktor tego unikatowego na światową skalę urządzenia trzyma najtańszą aparaturę z hobbykinga z zabandażowanym palcem... :roll:
http://www.youtube.com/watch?v=rD3oeLNFYtE

Jasiek - |21 Lis 2011|, o 21:23

Na prawdę nie wiem o co tu chodzi. Chyba nie kumam.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group